» Apokalipsa według Pana Jana

Apokalipsa według Pana Jana

Dodał: Tomasz 'Asthariel' Lisek

Apokalipsa według Pana Jana
9
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Apokalipsa według Pana Jana  - Poltergeist patronem
Tytuł: Apokalipsa według Pana Jana
Autor: Robert J. Szmidt
Wydawca: Rebis
Data wydania: 12 kwietnia 2016
Liczba stron: 332
Oprawa: miękka
Format: 132×202 mm
Seria wydawnicza: Horyzonty zdarzeń
ISBN-13: 978-83-7818-864-3
Cena: 32,90 zł

Ta wojna właśnie się zaczyna!

Niedaleka przyszłość.

W pożodze nuklearnego piekła ginie znana nam cywilizacja. W świecie pełnym śmierci, gruzów, radiacji i chorób nieliczni ocaleni walczą o przeżycie, tworząc nowe społeczności. Jednym z nich jest niepodzielny władca wyludnionego i obróconego w zgliszcza Wolnego Miasta Wrocławia, charyzmatyczny Pan Jan, zwany także Burmistrzem. Jego twarde rządy dają nadzieję na przyszłość, a największą ambicją jest stworzenie nowej, rozciągającej się od morza do morza, Rzeczypospolitej.

Dwa lata po Armagedonie zdesperowani, wyniszczeni chorobą popromienną i głodem mieszkańcy Wrocławia stają przed nie lada wyzwaniem. Z poniemieckich tajnych schronów ukrytych głęboko w masywie Ślęży wyłaniają się zwiadowcy, wysłannicy Bastionu…

Gdy pierwsi żołnierze stają u bram miasta, rozpoczyna się bezwzględna gra o przetrwanie, z której tylko jedna ze stron może wyjść zwycięsko. A za horyzontem czai się już znacznie bardziej przerażające zagrożenie.

Tagi: Apokalipsa według Pana Jana | Robert J. Szmidt


Czytaj również

Apokalipsa według Pana Jana
Jakoś to będzie
- recenzja
Apokalipsa według Pana Jana - Robert J. Szmidt
Postapokaliptyczna Sarmacja
- recenzja
Zgasić słońce. Szpony smoka
Póki co – pazurki
- recenzja
Ostatnia misja Asgarda
Nowy początek
- recenzja
Szczury Wrocławia. Szpital
Zombie w psychiatryku
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.