» Flex Mentallo. Człowiek Mięśniowej Tajemnicy

Flex Mentallo. Człowiek Mięśniowej Tajemnicy

Dodał: Shadov

Flex Mentallo. Człowiek Mięśniowej Tajemnicy
6
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Flex Mentallo. Człowiek Mięśniowej Tajemnicy
Scenariusz: Grant Morrison
Rysunki: Frank Quitely
Seria: Doom Patrol
Wydawca: Egmont Polska, Egmont
Data wydania: 24 listopada 2021
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Liczba stron: 128
Format: 170x260 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328152533
Cena: 59,99 zł

Kolejne dzieło słynnego scenarzysty Granta Morrisona! „Flex Mentallo” to szalona i zakręcona, a jednocześnie logiczna i konsekwentnie poprowadzona opowieść o apokalipsie wszechświatów. Jedyną nadzieją – nie tylko naszej rzeczywistości – jest Flex Mentallo, kulturysta dysponujący mocą... mięśniowej tajemnicy. Musi odszukać zaginionych superbohaterów dawnych czasów, aby nakłonić ich do ocalenia Poliwersum. Jednak prawda o zagrożeniu i o samych legendarnych herosach okaże się zupełnie inna, niż ktokolwiek mógłby przewidzieć. Przy okazji poznamy wreszcie odpowiedź na odwieczne pytanie czytelników: skąd autorzy komiksów biorą pomysły na swoje dzieła! 

Twórcami tego niezwykłego albumu są pochodzący ze Szkocji dwaj giganci komiksu: scenarzysta Grant Morrison („Animal Man”, „Doom Patrol”, „Multiwersum”) i rysownik Frank Quitely („Authority”, „New X-Men”, „Batman i Robin”). 

Źródło: Opis wydawcy

Galeria

Tagi: Flex Mentallo | Człowiek Mięśniowej Tajemnicy | Frank Quitely | Tomasz Sidorkiewicz | Egmont Polska | Egmont | Doom Patrol


Czytaj również

Flex Mentallo. Człowiek Mięśniowej Tajemnicy
Człowiek wielkiej wiary
- recenzja
Batman – Sekta
Każdy przegrywa, nawet Batman
- recenzja
Suicide Squad. Odział samobójców – Zła krew
Nowe szaty starej gwardii
- recenzja
DC Deluxe. Wonder Woman (wyd. zbiorcze) #3
Za dużo Olimpu
- recenzja
Batman. Wojownicze Żółwie Ninja
Crossover tak dziwny, że aż dobry
- recenzja
Domena Królów
Wojna Królów dopiero się zacznie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.